Dla każdego znaczy to co innego. Jak poniżej widać:
Jednym z aspektów dających mi szczęście to rozwój w różnych dziedzinach. Doskonalenie i pokonywanie siebie.
Ostatnio wspólny charytatywny bieg z mężem i zespołem z pracy na Poznań Business Run 14. września. Pamiątka oto tutaj:
Na przykład DZIŚ pokonując swoje fizyczne możliwości i przebiegając 10 km, które jest krokiem do mojego życiowego pierwszego półmaratonu. Cieszą niezmiernie widząc postępy i kroki zbliżające do celu - tak tak już 9 listopada 2014 w Kościanie!:)
W końcu to wszystko mojej akcji tegorocznej pod hasłem- CIAŁO - "warto dbać o ciało, ponieważ to jedyny dom w którym mieszkasz całe życie".
W dodatku też dziś uczestniczyłam w webinarze online z Gerardem O'Donowanem - światowym coachem oraz ukończyłam szkolenie rozwojowe - o którym napiszę także tutaj niebawem! Dzieląc się refleksjami. Cdn. o SZCZĘŚCIU.
Eh c'est la vie en rose ! :)